Arts
Opowiadam o zleceniu, które długo będę przetrzymywał w mojej pamięci. Jakbym miał je zdefiniować, nazwałbym je zleceniem kontrastu. Z jednej strony dużo na nim zyskałem, z drugiej zderzyłem się z pewnymi sytuacjami, pierwszy raz w moim życiu. Historia kończy się dość ważnym morałem dla wszystkich, którzy chcą zacząć realizować filmy na zlecenie.