Martwię się koronawirusem. Bardziej

Share:

Listens: 0

Dzielnie w Podróży

Society & Culture


Nieco ponad miesiąc temu nagrałam odcinek, w którym opowiadam, że martwię się koronawirusem. To było pod koniec stycznia i od tej pory nasza sytuacja w Polsce zmieniła się diametralnie, zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku dni. Zdaję sobie sprawę, że statystyki i decyzje są w tej kwestii bardzo dynamiczne i to się zmienia co chwilę. Ale emocje i niepokój, który temu wszystkiemu towarzyszy, nie zmienia się. Czuję taki sam niepokój, ale teraz jest głębszy i na pewno bardziej uzasadniony. Martwię się wieloma rzeczami. Tym, że jest coraz gorzej i pozamykane są szkoły i uczelnie i teatry i kino nawet. Że będzie panika wszędzie jeszcze większa niż teraz. A podróżniczo to na razie martwię się, że za miesiąc nie będzie jak wrócić do domu na Wielkanoc. Innymi podróżami, których nie uda się zrealizować w najbliższym czasie, nie przejmujmy się. Są ważniejsze rzeczy.