Miscellaneous
Z Marią Cześnik i jej trenerem Marcinem Słomą rozmawiałem w poniedziałek olimpijski, kilka godzin po triathlonowej rywalizacji mężczyzn w Tokio. Dzielą się wrażeniami. Zapytałem także zawodniczkę czego jej zabrakło, aby rywalizować z rywalkami w Igrzyskach Olimpijskich. Zarówno Maria i Marcin nie owijali w bawełnę. Rozmawialiśmy także o igrzyskach, w których Cześnik startowała. Można powiedzieć, że Polka miała podczas obu startów niesamowitego pecha. Szczególnie szkoda startu w Londynie, gdzie jechała podczas etapu rowerowego z najlepszymi zawodniczkami na świecie. Pytam Marię i Marcina także o to co dalej... I o jeszcze kilka innych wątków. Zapraszam do wysłuchania Marcin Dybuk